Avdat i Ein Avdat w Izraelu

Avdat oraz Ein Avdat to dwa, zupełnie różne, ale położone w niewielkiej odległości miejsca. Avdat to ruiny starożytnego, nabatejskiego miasta (powstałego przed naszą erą!), a Ein Avdat to zachwycający swym naturalnym pięknem kanion! W tym poście znajdziecie informacje praktyczne odnośnie obu tych miejsc :).

Avdat i Ein Avdat

Avdat (inaczej: Oboda)

Historia

Miasto zostało założone przez Nabetejczyków w IV wieku p.n.e. Początkowo był to szlak kadzidlany – starożytny szlak handlowy przecinający Półwysep Arabski, prowadzący do Morza Śródziemnego. Takie trasy służyły do przewozu towarów – głównie przypraw i kadzidła. Miasto rozwinęło się w czasach króla Obodasa II (I w p.n.e) i zostało nazwane jego imieniem. W mieście znaleziono  pozostałości po świątyni, obozu wojskowego i innych budynków z tego czasu.

Pod koniec I wieku n.e. rolnictwo stało się głównym źródłem utrzymania osady. Odnaleziony napis z tego okresu, wspomina króla Nabateana Rabbela II jako – „Odnowiciela i wybawiciela swego ludu”. Nabatean stworzył podwaliny pod rozwój rolnictwa i hodowli zwierząt.

W roku 106 n.e, po śmierci króla, Avdat został przyłączony do imperium rzymskiego i nadal się rozwijał. Szczyt jego dobrobytu nastąpił w okresie bizantyjskim (IV – VII wiek n.e.). Był to czas, gdy mieszkańcy miasta przeszli na chrześcijaństwo i zbudowali wspaniałe kościoły. Powstały również systemy magazynowania wody, a na zboczu wzgórza wydrążono wiele jaskiń (które widać tam do tej pory!). Wykorzystywano je głównie jako warsztaty i magazyny do przechowywania i przetwarzania produktów rolnych.

Około 630 r. miasto nawiedziło silne trzęsienie ziemi, a wkrótce potem, w 636 r., plemiona arabskie zaatakowały miasto i przejęły je. Te dwa czynniki przypieczętowały jego los – miasto zostało porzucone.

Avdat wraz z 3 innymi nabatejskimi miastami został wpisany na listę UNESCO. Doceniony został wpływ kadzidlanych szlaków handlowych na rozwój tych pustynnych miast.

Kasa biletowa i bardzo miła obsługa

Przy kasie biletowej, bardzo miła Pani opowiedziała nam o biletach łączonych na atrakcje Izraela (choć już wszystko o nich wiedzieliśmy :)). To tam zaopatrzyliśmy się w nasze bilety :). Razem z biletami otrzymaliśmy mapkę Izraela. Pani poopowiadała nam o miejscach, które nas interesowały, wskazała co możemy zwiedzić i jak do tych miejsc dojechać. Przy okazji wspomniała o bardzo ładnej trasie, którą warto pojechać, jeśli zmierzacie z Avdat w stronę Morza Martwego. Nawigacja nie będzie chciała was tamtędy poprowadzić, ale zróbcie to! Droga prowadzi przez Maktesz, widoki są przepiękne!

Po opuszczeniu Avdat jedziecie na północ drogą nr 40, zjeżdżacie na drogę 204 w stronę Yeruham. W Yeruham skręcacie na drogę 225, a następnie skręcacie w lewo na drogę nr 206. Drogi nr 225 oraz 206 to są te drogi widokowe :). Dalsza część waszej trasy zależy od tego czy jedziecie nad Morze Martwe czy w inne miejsce. My jechaliśmy do Arad więc z drogi 25 wskoczyliśmy na drogę 258. Poniżej mapka 🙂

Avdat i Ein Avdat

Co zwiedzić

Po zakupie biletów należy dostać się na szczyt z twierdzą. Jeżeli posiadacie samochód, to można podjechać na parking na samym szczycie. Jeżeli samochodu nie macie to musicie zrobić sobie krótki spacer pod górę.

Zwiedzanie Avdat to raczej taki spacer. Jeśli nie jesteście historycznymi świrami (my nie jesteśmy), to na miejscu zobaczycie po prostu ruiny twierdzy, niemniej władze parku wyróżniają kilka ważnych punktów do odwiedzenia:

  • W budynku, w którym kupuje się bilety, można obejrzeć 10-minutowy film z historią Obody. Jest nawet wersja z polskimi napisami!
    .
  • Łaźnia (przy wejściu do parku narodowego) – dobrze zachowany budynek z okresu bizantyjskiego, z garderobą i kilkoma pokojami na wodę o różnych temperaturach. Woda pochodziła z pobliskiej studni o głębokości 64 metrów.
    .
  • Rzymska jaskinia grobowa. Przy wejściu znajduje się konstrukcja z płaskorzeźbami słońca, księżyca i ołtarza na fasadzie, a w samej jaskini znajduje się ponad 20 niszy pogrzebowych. Do jaskini można wejść z bocznej ścieżki między Dolnym, a Górnym Miastem.
    .
  • Twierdza miejska: zbudowana w centrum osady i wykorzystywana do zgromadzeń oraz jako schronienie dla mieszkańców w czasach zagrożenia.
    .
  • Dwa bizantyjskie kościoły.

PS. jeśli nie macie zbyt wiele czasu na zwiedzanie Izraela, a natura kręci was bardziej niż starożytne miasta, to tę atrakcję można sobie odpuścić. Szczególnie, jeśli na waszej liście “must-see” jest już Masada, która też jest starożytnym miastem, ale ze względu na swoje położenie robi dużo większe wrażenie! 🙂

Jak dojechać

Autem

Jadąc z Mitzpe Ramon należy kierować się drogą numer 40 na północ. Po 22 kilometrach dojedziecie na miejsce. Kasa biletowa znajduje się na dole wzgórza, zaraz obok drogi i MC Donalda.

Autobusem

Z Mitzpe Ramon lub z Beer Sheva dojedziecie do Avdat autobusem nr 392, 64, 160 lub 55. Jednak ja mam dla was inną propozycję, połączoną ze zwiedzaniem Ein Avdat. Chcąc zwiedzić oba te miejsca i nie posiadając samochodu, najlepiej podjechać autobusem do miejscowości Midreshet Ben Guryon. Znajdziecie tam dolne wejście do parku Ein Avdat. Stamtąd można przejść trasę trekkingową, która poprowadzi was przez cały kanion, aż do górnego wyjścia. Następnie kontynuujcie marsz korytem potoku “Zin Wadi” (który latem jest całkowicie wyschnięty), aż po około 3 kilometrach dojdziecie do Avdat. Cała trasa ma długość około 9 km. Po zwiedzeniu Avdat możecie złapać autobus do Mitzpe Ramon lub Beer Sheva (chcąc dojechać do Jerozolimy). Dokładny opis trasy z mapą znajdziecie na świetnej stronie ze szlakami po pustyni Negew: Negevtrails.

Ile kosztuje bilet wstępu

  • 28 ILS osoba dorosła,
  • 14 ILS dziecko,
  • 24 ILS student.

Do Avdat można również wejść na bilecie łączonym, który został przez nas opisany w innym poście :).

Godziny otwarcia

Do parku można wejść najpóźniej pół godziny przed podaną godziną zamknięcia.

W okresie letnim:

  • Od soboty do czwartku od 08:00 do 17:00
  • W piątek i w święta od 08:00 do 16:00

Uwaga! Od 26 lipca do 31 sierpnia w czwartki i w piątki godziny otwarcia parku są wydłużone do 18:00.

W okresie zimowym:

  • Od soboty do czwartku od 08:00 do 16:00
  • W piątek i w święta od 08:00 do 15:00

Ile czasu potrzeba na zwiedzanie

Ta kategoria zawsze jest bardzo indywidualna, nam wystarczyła godzina razem z obejrzeniem 10-minutowego filmiku. Wjechaliśmy na górę samochodem i przez godzinę chodziliśmy po ruinach parku. Jednak muszę wspomnieć o tym, że podczas naszej wizyty niemiłosiernie wiało, co mogło mieć wpływ na dosyć szybkie zwinięcie się ze szczytu :).

Ein Avdat

Park Narodowy Ein Avdat obejmuje strumień Tsin, na północno-zachodnim krańcu klifów Tsinim.  Klify wznoszą się na wysokość ponad 100 metrów, robi to ogromne wrażenie! Oaza Ein Avdat jest jedną z najpiękniejszych w Izraelu. Dzięki rozmiarowi i położeniu w sercu pustyni, jest miejscem życia dzikich zwierząt pustynnych, przede wszystkim koziorożców oraz sępów (sami widzieliśmy kilka sępów leniwie odpoczywających, wysoko w swoich gniazdach!).

W klifach kanionu można dostrzec jaskinie.  W okresie bizantyjskim, zamieszkiwali je mnisi. Niektórzy z nich żyli w ascezie, inni żyli w odosobnieniu tylko w ciągu tygodnia, by w weekend spotkać się na wspólny posiłek i ceremonie religijne.

Władze parku podkreślają kilka istotnych punktów:

  • Wodospad En Avdat.
    .
  • Jaskinie mnichów.
    .
  • Gaj topolowy Eufratu: duży i imponujący gaj topoli Eufratu, drzew, które rosną głównie przy brzegu rzeki Jordan.
    .
  • Punkt obserwacyjny En Ma’arif – dostępny przy górnym wejściu do kanionu, oferujący widok na cały kanion.

Jak dojechać

Autem

Jadąc z Mitzpe Ramon należy kierować się drogą numer 40 na północ. Po ok 25 km dojedziecie do górnego wejścia parku, a po 30 km, do miejscowości Midreshet Ben Guryon , w której znajduje się dolne wejście. Przy dolnym wejściu najpierw podjeżdżamy do szlabanu, w którym kupuje się bilet, a następnie zjeżdżamy ok 3 km krętą drogą w dół, aż do drugiego szlabanu, gdzie sprawdzane są bilety.

Autobusem

Z Mitzpe Ramon lub z Beer Sheva dojedziecie do Avdat autobusem nr 392, 64, 160 lub 55 do miejscowości Midreshet Ben Guryon.  Powyżej, przy opisywaniu Avdat, zaznaczyłam, że istnieje sposób na zwiedzenie Ein Avdat i Avdat pokonując jedną trasę pieszą – przeskrolujcie w górę po więcej szczegółów :).

Ile kosztuje bilet wstępu

  • 28 ILS osoba dorosła,
  • 14 ILS dziecko,
  • 24 ILS student.

Do Ein Avdat można również wejść na bilecie łączonym, który został przez nas opisany w innym poście :).

Godziny otwarcia

Uwaga!

Chcąc pokonać krótką trasę, do parku można wejść maksymalnie 1,5 h przed zamknięciem parku, jeśli jednak zamierzacie pokonać długą trasę, to do parku można wejść maksymalnie 2,5 h przed zamknięciem parku (tych informacji nie ma podanych na oficjalnej stronie parku).

W okresie letnim:

  • Od soboty do czwartku od 08:00 do 17:00  (ostatnie wejścia 14:30 i 15:30)
  • W piątek i w święta od 08:00 do 16:00 (ostatnie wejścia 13:30 i 14:30)

Uwaga! Od 26 lipca do 31 sierpnia w czwartki i w piątki godziny otwarcia parku są wydłużone do 18:00 (ostatnie wejścia 15:30 i 16:30)

W okresie zimowym:

  • Od soboty do czwartku od 08:00 do 16:00 (ostatnie wejścia 13:30 i 14:30)
  • W piątek i w święta od 08:00 do 15:00 (ostatnie wejścia 12:30 i 13:30)

Ile czasu potrzeba na zwiedzanie

Posiadając samochód najlepiej podjechać do dolnego wejścia parku znajdującego się w miejscowości Midreshet Ben Guryon (tak jak poradziła nam Pani w Avdat) i przejść trasę wzdłuż kanionu i z powrotem. Trasa ma długość ok 3 km, a jej pokonanie powinno zająć od 1 do 2 h (zależy ile będziecie robić przystanków na odpoczynek i zdjęcia :)). Nam zajęło to około 2 h.

Nie posiadając samochodu najlepiej podjechać autobusem do miejscowości Midreshet Ben Guryon i stamtąd pokonać 9-kilometrową trasę pieszą z Ein Avdat do Avdat. Powinno wam to zająć około 4-5 h.

Nasz plan zwiedzania

Zwiedzanie rozpoczęliśmy od starożytnej twierdzy Avdat. Dotarliśmy tam około godziny 12, a miła Pani w kasie uświadomiła nas, że jeśli chcemy tego samego dnia odwiedzić Ein Avdat, to musimy wjechać do parku najpóźniej o godzinie 14:30 (tej informacji nie było na oficjalnej stronie!).

Na początku obejrzeliśmy 10-minutowy filmik z polskimi napisami, który przybliżył nam historię tego miejsca. Następnie wjechaliśmy samochodem na parking pod samą twierdzą. Ustawiono tam rzeźby mające reprezentować handlarzy na szlaku kadzidlanym :).

Avdat i Ein Avdat

Na samej górze wiało tak niemiłosiernie, że niemal wytrącało nam telefony, gdy staraliśmy się robić jakieś zdjęcia :p. Do “miasta” wchodzi się po kładce. Jeszcze przed przestąpieniem progu bramy spotykamy pierwsze, starożytne zabudowania.

Avdat i Ein Avdat Avdat i Ein Avdat Avdat i Ein Avdat

Idąc dalej dochodzimy do głównej bramy, za którą znajduje się duży, pusty plac z okalającymi go murami.

Avdat i Ein Avdat

Spacerując między kamieniami napotykamy – chyba najlepiej zachowaną z całego kompleksu – świątynię.

Avdat i Ein Avdat Avdat i Ein Avdat Avdat i Ein Avdat

A nieco dalej znajdują się kolejne dobrze zachowane kolumnady, za którymi można podziwiać piękny widok na pustynne wzgórza.

Avdat i Ein Avdat Avdat i Ein Avdat Avdat i Ein Avdat

Po tym niedługim zwiedzaniu starożytnego miasta ruszyliśmy do dolnego wejścia Parku Ein Avdat. Na szczęście mieliśmy jeszcze spory zapas czasu. Po skasowaniu naszych biletów łączonych, dostaliśmy mapkę z trasą po kanionie.

Avdat i Ein Avdat

Po przejechaniu za szlaban Musieliśmy zjechać ponad 3 kilometry, wijącą się ścieżką w dół, aż do drugiego szlabanu i parkingu na dole (uwaga dla osób podróżujących bez samochodu – te 3,3 km trzeba przejść dodatkowo, najpierw w dół, później w górę – chyba, że ktoś kto akurat jedzie do / wraca z parku by was zabrał na stopa :)). Widoki były piękne i już wiedzieliśmy, że to miejsce nam się spodoba. Nie pomyliliśmy się!

Pierwszym przystankiem na trasie jest bardzo stare drzewo pistacjowe, spotkaliśmy też małego, nieustraszonego ptaszka, który bez lęku spojrzał prosto w aparat :).

Avdat i Ein Avdat Avdat i Ein Avdat

.

Po chwili naszym oczom ukazały się majestatyczne, strome, białe ściany wąwozu, a w środku płynęła malutka rzeczka.

Avdat i Ein Avdat Avdat i Ein Avdat Avdat i Ein Avdat

Widzieliśmy też wydrążone w skałach, duże jaskinie.

Avdat i Ein Avdat

W pewnym momencie droga rozwidla się – idziemy albo do wodospadu, przez mały mostek przekraczający rzeczkę, albo wydrążonymi w skale schodami. Ruszyliśmy najpierw do niewielkiego wodospadu.

Avdat i Ein Avdat

Wróciliśmy tą samą trasą, żeby wejść po wąskich schodkach w górę, gdzie rozpościerał się niesamowity widok na kanion.

Avdat i Ein Avdat Avdat i Ein Avdat Avdat i Ein Avdat Avdat i Ein Avdat Avdat i Ein Avdat

Mniej więcej w tym miejscu zaczepił nas strażnik parku i powiedział, że jeśli chcemy wrócić tą samą trasą przed zamknięciem parku, to nie możemy iść dalej niż do punktu nr 8, tam musimy zawrócić.

Doszliśmy do topolowego gaju, w którym znajdowała się wspomniana wcześniej tabliczka z numerem 8.

Avdat i Ein Avdat Avdat i Ein Avdat Avdat i Ein Avdat

W tym miejscu zawróciliśmy do parkingu i zdarzyła się fantastyczna rzecz –  zaobserwowaliśmy sępy patrzące na nas ze ścian klifów! Jednak w takim momencie przydałby się aparat z dobrym obiektywem!

Avdat i Ein Avdat

Ponownie musieliśmy zejść po stromych schodkach, ale tym razem nie było już ludzi więc udało się zrobić zdjęcie :).

Avdat i Ein Avdat

Chwilę później byliśmy już na parkingu.

Wracając krętą drogą pod górę spotkała nas miła niespodzianka! Przed wyjazdem do Izraela naczytałam się tyle o dających się tam spotkać Ibexach, że wyobrażałam sobie, że na każdym kroku będziemy widzieć te koziołki. A tu jak dotąd nie spotkaliśmy żadnego! Tym razem udało się! Trzy zwierzaki pasły się na zboczu góry i to był jedyny raz podczas naszego pobytu w Izraelu, kiedy udało nam się zaobserwować Ibexy 🙂

Avdat i Ein Avdat Avdat i Ein Avdat

To był kolejny fantastyczny dzień!

Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej na temat naszej wyprawy do Izraela to zapraszamy do wpisu z relacją z tego wyjazdu!